Najlepsze damskie perfumy na jesień i zimę

Nie wszystkie perfumy, których używamy w cieplejsze dni będą nadawać się jako zapach na jesień czy zimę. W drugą stronę działa to tak samo, latem czy wiosną jesienne zapachy mogą wydawać nam się zbyt ciężkie. W tym artykule chciałabym Wam polecić damskie perfumy na jesień i zimę, które są ciepłe, będą Was otulać w chłodniejsze dni, a przy tym są bardzo sexy!

Najpiękniejsze perfumy damskie na jesień i zimę

Najpiękniejsze perfumy damskie na jesień i zimę powinny być tożsame z naszą osobowością. Propozycje, które Wam przedstawię mogą nie do końca pasować do każdej kobiety. Należą one jednak do gamy perfumowych pewniaków, które cieszą się świetnymi opiniami na stronach wielu perfumerii, a przy tym co bardzo ważne są wyjątkowo trwałe. To przy tym moje ulubione perfumy damskie na jesień 2020 chociaż część z nich może być odpowiednia na inne pory roku, jednak wyłącznie wieczorową porą lub na wyjątkowe wyjścia, jak randka.

Zapachy damskie idealne na chłodniejsze dni – Thierry Mugler Alien

Pierwszym zapachem damskim na chłodniejsze dni, jaki rekomenduję jest kultowy Alien od Thierry Mugler. Ja mam akurat wersję EDT, ponieważ obawiałam się, że wersja Eau De Parfum może mnie przytłoczyć. Nie ukrywam, że zapach też kupiłam w ciemno przez internet i wiedziałam przy tym, że perfumy damskie od Thierry Mugler są bardzo konkretnymi zapachami. Przed laty używałam wody perfumowanej Angel Thierry Mugler, jednak były one dla mnie za mocno, a dla osób z mojego otoczenia były migrenogenne. Nadal uważam, że jest to jeden z ładniejszych zapachów, ale raczej należy dawkować sobie jego ilość. W każdym razie, gdy ponownie zdecydowałam się na damskie perfumy od Thierry Mugler stwierdziłam, że bezpieczniej będzie z wodą toaletową. Muszę przyznać, że Alien i Angel to dwa zupełnie inne zapachy. Alien jest znaczne lżejszy nawet w wersji EDP. Bardzo mocno wyczuwalny jest jaśmin, które znajdujemy w nucie głowy, następnie przechodzi w kaszmir, który uwielbiam w damskich perfumach. Bazą jest bursztyn. Thierry Mugler Alien EDT ma bardzo krótki skład, ale to konkretny charakterystyczny zapach. Nuty drzewno-orientalne, zapach jest bardzo kobiecy, trwały i ciepły. Co ciekawe możemy też zakupić wersję z flakonem napełnialnym. Ja zdecydowałam się na klasyczny flakon, który wizualnie bardzo mi się podoba.

Perfumy na jesień – La Nuit Tresor Lancome

Kolejnym zapachem damskim w moim rankingu jest La Nuit Tresor od Lancome. Osobiście jeden z moich ulubionych zapachów ever 😉 Bardzo seksowny i zmysłowy. Te orientalno-kwiatowe perfumy są idealne na jesienne wieczory. Już od pierwszego psiknięcia, gdy dostałam próbkę z drogerii przy zakupie zapachu dla męża wiedziałam, że niedługo je zamówię. To „niedługo” było już na następny dzień 😉 Na początku wyczuwalny jest akord czarnej róży, który jest mocny, ale przy tym nienachalny. Następnie zapach przeistacza się w nutę serca, w której wyczuwalna jest wanilia i orchidea. Nuty bazowe perfum La Nuit Tresor to czekolada, liczi, papirus oraz kadzidło. Dla mnie mieszanka bliska ideałowi. Jest to wyjątkowo kobiecy zapach, który znajduje się zdecydowanie w moim TOP 10. Damskie perfumy od Lancome zostały zamknięte w pięknym flakonie w kształcie diamentu, który został dodatkowo przyozdobiony czarną wstążką w kształcie róży. Pięknie, zmysłowo i co najważniejsze są to bardzo trwałe perfumy.

Versace Crystal Noir EDP – idealny na jesienne dni

Następny na tapet biorę zapach Versace Crystal Noir. Kiedy nadchodzi jesień zawsze używam go częściej. To bardzo ciepłe, delikatne perfumy, których trwałość to około 5 godzin. Na ubraniach znacznie dłużej. Perfumy Versace Crystal Noir EDP to prawdziwy klasyk dla miłośników zapachów z włoskiego domu mody. Używam od kilku lat i konsekwentnie uzupełniam zapas, gdy tylko mi się kończy. Te damskie perfumy są też bardzo mile odbierane przez otoczenia, nie są nachalne, ale też dość mocno wyczuwalne. To zmysłowe perfumy na jesień szczególnie polecam, latem będą dobre na wieczór. Korzystałam z nich latem w ciągu dnia i były dla mnie nieco za ciężkie, bardziej bliskoskórne, a ogon mocniej jest wyczuwalny w chłodniejsze dni. Versace Crystal Noir to orientalno-kwiatowy zapach, w którym na początku wyczuwamy kardamon, pieprz oraz imbir, następnie zapach przeistacza się i wyłaniają nam się nuty kwiatowe, jak piwonia, gardenia oraz kwiat pomarańczy. Podstawą tego kultowego zapachu jest piżmo, bursztyn i drzewo sandałowe. Nieco bardziej złożony zapach i bardzo charakterystyczny.

Idealny zapach na jesień i zimę – Black Opium YSL

Najlepsze zostawiłam na koniec, według mnie w 100% idealny zapach na jesień i zimę. Tylko dla osób, które wytrwały do końcówki artykułu 😉 Black Opium od Yves Saint Laurent to perfumy, które są stworzone do korzystania z nich w chłodniejsze dni. Jeszcze nigdy nie znałam tak otulającego i zmysłowego zapachu, jak ten. Zdecydowanie mój pewniak szczególnie zimą. Niestety nie przypadnie on do gustu Paniom, które są zwolenniczkami delikatniejszych, lekkich zapachów. Ten jest bardzo konkretny i bardzo wyczuwalny. Ma też wspaniałą projekcję. Nutą głowy w wodzie perfumowanej Black Opium jest różowy pieprz, gruszka i kwiat pomarańczy, a następnie możemy poczuć serce zapachu, czyli kawę oraz jaśmin. Kawa jest moim zdaniem wyczuwalna przez całą projekcję. Bazą perfum YSL jest wanilia, cedr i paczuli. To orientalne perfumy, które zna chyba każda kobieta. Ja używam ich już drugi rok w okresie jesienno-zimowym. Latem moim zdaniem są zdecydowanie za ciężkie. To idealne perfumy na jesień i zimę. Nie poleciłabym ich osobie młodej, ale bardziej dojrzalszej, świadomej kobiecie. To eleganckie perfumy zamknięte w lekko mieniącym się, czarnym flakonie. Trwałość perfum Black Opium oceniam bardzo wysoko. Perfumy warte swojej ceny.

Najlepsze zapachy na jesień i zimę

Przedstawione powyżej perfumy to według mnie najlepsze zapachy na jesień i zimę, dla miłośniczek kobiecych nut zapachowych. To przy tym jedne z popularniejszych zapachów, które są dostępne w perfumeriach, dlatego pewnie nie jeden z Was będą już znane. Moim zdaniem każdy z tych zapachów jest warty wypróbowania i są warte swojej ceny. Dobra projekcja i trwałość to cecha każdego z opisanych przeze mnie perfum. Jeżeli w pierwszym momencie mogą wydawać Ci się za mocne np. gdy testujesz je w drogerii, daj sobie czas i zachowaj papierek czy wstążkę, którą spsikałaś w sklepie. Po kilku godzinach sprawdź, jak zapach się zmienił i może to przekona Cię do zakupu. Idealne perfumy na jesień i zimę powinny nas otulać, kojarzyć się z ciepłem. Moim zdaniem każdy z tych zapachów taki właśnie jest.